Muzeum Dulag 121

 Deszczowa sobota. Dzień matki z synem:) Ela na urodzinach u przyjaciółki, więc mieliśmy czas dla siebie. Już dawno myślałam o tym, żeby odwiedzić pruszkowskie muzeum Dulag 121 i w końcu nadarzyła się okazja. Dla Eli temat za trudny a dla Jarka, który pasjonuje się historią, idealny. 

Budynek muzeum


Niewielkie muzeum znajduje się na skraju olbrzymiego terenu dawnych Warsztatów Kolejowych w Pruszkowie. Tam, po wywiezieniu całego majątku warsztatów do Niemiec, utworzono Durchgangslager 121 - niemiecki obóz przejściowy dla wypędzonych w trakcie i tuż po Powstaniu Warszawskim mieszkańców stolicy.  Przez obóz przeszło od 340 do 650 tys. Warszawiaków.

Dulag 121 był jedynym obozem, w którym do pracy przy więźniach dopuszczono okolicznych mieszkańców - Polaków. Pruszkowianie dostarczali do obozu żywność, pracowali w obozie jako lekarze, pielęgniarki, sanitariuszki, noszowi i pracownicy kuchni przygotowujący i rozwożący posiłki, a także jako tłumacze w niemieckiej komisji lekarskiej. Szacuje się, że dzięki nim, wyprowadzono z obozu nawet 100000 ludzi.

Muzeum Dulag 121 jest muzeum narracyjnym. Jego bogactwo stanowią relacje byłych więźniów oraz osób pomagających w obozie, przedstawiające ich osobiste losy, doświadczenia i emocje, wzbogacone o reprodukcje historycznych fotografii, listów, dokumentów, autentyczne pamiątki i przedmioty, związane z codziennym życiem w nieludzkich warunkach obozu. Czy może być coś bardziej prawdziwego niż historia opowiedziana przez jej uczestników? Ze słuchawek wydobywa się głos kobiet i mężczyzn, którzy przeżyli Dulag i tych, którzy w nim pracowali, nierzadko ryzykując życie niosąc pomoc więźniom. Słyszymy relację mężczyzny, który trafił do obozy jako pięciolatek i sanitariuszki, która bandażowała zdrowych mężczyzn aby dać im szansę na wyjście. Niezwykle poruszające spotkanie. 

Na  zewnątrz, pod halą nr 5, jest pomnik upamiętniający wypędzonych. Znajduje się już po za terenem muzeum. Dziś na terenie dawnych Warsztatów Kolejowych funkcjonują magazyny. W nowych halach i w tych, których ściany widziały niewyobrażalne cierpienie toczy się życie. Z pamięcią o przeszłości żyjemy teraźniejszością by powitać przyszłość. 


















Komentarze